piątek, 21 czerwca 2019

To będzie nasza samotnia, czyli "Drwal"



Autor: K.N.Haner
Liczba stron: 288
Wydawnictwo: Editiored


Samantha to dziennikarka, która nachodzi Jasona w jego samotni. Jedno spotkanie doprowadza do uziemienia ich wspólnie przez ulewę. Czy te kilka dni doprowadzi ich do czegoś? 

Jason to chłopak, który od kilku lat mieszka w swojej samotni. Uciekł tu, ponieważ został zdradzony przez najbliższe mu osoby. Nagle pewnego dnia jego miejsce nawiedza Samantha, która ma chęć zrobić z nim wywiad. Choć na początku nie jest skory do pomocy to w końcu ulega dziewczynie. Tylko, że żadne z nich nie chce się poddać sile, która ich przyciąga.

Kolejna książka spod pióra autorki, która z każdą kolejną stroną porywa nas w świat bohaterów. Niby niepozorni, zwykli ludzie, a jednak mają swoje tajemnice. Jedyne, co ich łączy to, to że uciekają od swoich problemów do samotni i nie dają sobie pomóc.
Powiem wam, że ciężko było napisać od razu choćby kilka słów o tej powieści, ponieważ wywołała mieszane uczucia. Z jednej strony czuło się ekscytację, intrygę czy też wspólną fascynacje, a z drugiej miało się chęć rzucić książkę w kąt, gdyż zachowanie Samanthy i Jason'a bardzo denerwowało. Choć ich zachowanie rozwala emocjonalnie to widać, że tych dwoje ciągnie do siebie.
Według mnie jest to przyjemna lektura na letni wieczór, gdyż czyta ją się szybko i z każdą kolejnym rozdziałem czytelnik chce wiedzieć więcej. Nim się człowiek rozkręci w czytaniu to historia już się kończy. Jak dla mnie dzieje się to zbyt szybko, gdyż chciałabym poznać więcej ich losów i wydarzeń. Ale na pewno mogę wam ją serdecznie polecić, gdyż pokazuje całkiem inny styl autorki niż ten, co znamy do te pory, gdyż "Drwal" w moim odczuciu jest bardziej subtelną i delikatną książką, która zaskoczyła pewnie nie jedną czytelniczkę.


Moja ocena: 10/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz