Bądź zdrów, czyli "Holistyczne ścieżki zdrowia. Bądź."

Autor: Orina Krajewska

Liczba stron: 240

Wydawnictwo: Sensus

"Holistyczne ścieżki zdrowia. Bądź." to poradnik o życiu, śmierci oraz walce z rakiem.

Autorka w rozmowie z kilkoma lekarzami przekazuje czytelnikowi jak bardzo w dzisiejszych czasach jest różna medycyna, a szczególnie to jaki zrobiono postęp. Ukazano tutaj, że nie powinno liczyć się tylko ciało, ale również dusza. Bo człowiek to nie tylko masa cielista, ale również masa duchowa, o którą mało kto dba. Każdy z rozmówców przekazuje czytelnikowi wiedzę na temat swojej dziedziny lekarskiej oraz na temat swoich poglądów. 

Powyższa książka pokazuje jak powinniśmy się zachować oraz którą drogę w leczeniu powinniśmy wybrać. Autorka w ten sposób chciała pokazać jak w każdej dziedzinie zwalcza się raka. Opowiedziała ona tą historię, ponieważ doprowadziła ją do tego rodzinna historia. 

Podsumowując powyższy poradnik to zbiór możliwości walki z rakiem, który według mnie jest przydatny, gdyż można się dowiedzieć wielu przydatnych informacji.

Moja ocena: 7/10

Szkolne zauroczenie, czyli "The kissing booth"

Autor: Beth Reekles

Liczba stron: 397

Wydawnictwo: Insignis

Elle i Noah znają się od dzieciństwa, ale to dopiero budka z całusami na festynie ich połączyła. Czy to chwilowa zabawa czy też poważna decyzja?

Elle i Noah wychowywali się od dzieciństwa, ponieważ Elle jest przyjaciółką brata Noah'a - Lee. Od początku ta dwójka się nie lubiła, jednak jeden festyn zmienia wszystko. Zaczyna iskrzyć, ale dochodzi też do wielu sprzeczek. 

Według mnie książka jest trochę banalna, gdyż bardzo podobna jest do innych historii. Główną rolę gra tutaj niezdecydowanie głównej bohaterki oraz jej wewnętrzne rozterki. Następna rola należy do nadopiekuńczego bohatera, który utrudnia randkowanie bohaterce. 

Czuje się tutaj głównie irytacje do ciągnącego się w nieskończoność niezdecydowania.

Moja ocena: 6/10

Odnalazłem swoją przyszłość, czyli "Until Lilly"

Autor: Aurora Rose Reynolds

Liczba stron: 250

Wydawnictwo: Editiored

Lilly i Cash spotykają się po wielu latach rozłąki, ale nie sami tylko z dziećmi. Rozdzieliły ich tragiczne chwile, które tym razem ich łączą. Czy to przetrwa? Czy los im da szansę na szczęśliwe życie?

Kolejny z braci Mayson na tapecie - tym razem Cash. Jego los od początku do końca był związany z Lilly, którą spotkał pewnego razu przypadkowo. Jednak pewne wydarzenie rozdziela ich drogi na dłuższy czas, lecz po jakimś czasie ich los znów się splata.

Według mnie historia zawarta w powyższej książce to piękna opowieść o miłości, która nie jest cały czas idealna. Pokazuje, że to uczucie zarówno może przybrać miare dobra, jak i smutku, bo nie każda miłość jest idealna. Jednak łącząc tą dwójkę można zobaczyć, że pomimo trudności potrafią znieść wszystko.

Książka ta jak dla mnie jest idealna. Opowiada o tym, że przeszłość potrafi łączyć ludzi, nawet wtedy, gdy nie była szczęśliwa. Ukazuje również, że przy ponownym załączeniu losów można zbudować szczęśliwą rodzinę. 

Historię te czyta się szybko, lekko i przyjemnie. Pozwala wyzwolić w czytelniku burze emocji, które kumulują się w wybuchowy wir.

Moja ocena: 8/10

Byłaś moim celem, czyli "Cel"

Autor: Elle Kennedy

Liczba stron: 428

Wydawnictwo: Zysk i S-ka

Sabrina ma wszystko zaplanowane i nawet spotkanie Tucker'a nie zmienia jej planów. Jednak chłopak się nie poddaje i walczy o każdą jej wolną chwilę. Czy mu się uda? Czy rozum wygra z sercem?

Książka "Cel" to opowieść o ostatnim z grupy hokeistów - przyjaciół, a mianowicie Tucker. W końcu poznajemy z bliska tego słodkiego i odpowiedzialnego chłopaka, który we wszystkim jest idealnym. Jego wybranką okazuje się Sabrina, czyli wróg nr 1 jednego z jego kolegów. Jest to dziewczyna dla której nie liczy się nic oprócz nauki i przyszłości, dlatego też faceci są dla niej jednorazową odskocznią. Jednak spotykając się z Tucker'em wszystko się w niej zmienia i to na lepsze.

Według mnie historia tej dwójki jest najlepiej opowiedziana. Wyczuwa się w niej dużą burzę emocji oraz pasję, która ciągle trwa. Powyższą książkę czyta się lekko i przyjemnie, a przede wszystkim wciąga od samego początku aż do końca.

Moja ocena: 10/10