niedziela, 15 września 2019

Los płata figle, czyli "Zbuntowane serce"




Autor: VI Keeland/Penelope Ward
Liczba stron: 266
Wydawnictwo: Editiored


Dalsze losy Gii i Rusha przenoszą nas w ich świat komplikacji. Jednonocny kochanek okazuje się bratem Rusha. Czy w takim przypadku ta dwójka ma szansę na wspólne szczęście? 

Gia i Rush nie mają łatwo, bo gdy próbują wspólnego życia to spada na nich lawina złych wiadomości, z czego każda kolejna jest coraz gorsza. Choć los im nie sprzyja to jednak oboje walczą o siebie i swoje szczęście. 
Według mnie jest to historia życiowa, ponieważ pokazuje, że nawet w życiu najlepszych ludzi może trafić się załamanie, które pokazuje na kogo można liczyć. Autorki zadbały, aby ta część nie była tylko oparta na pociągu fizycznym, ale również na problemach, które istnieją w życiu większości z nas. Pomimo tego czuć pomiędzy tą dwójką chemię oraz magnetyczne przyciąganie, które nie pozwala im o sobie zapomnieć, a nawet pozwala podjąć właściwe decyzje. 

Moim zdaniem jest to ciekawa książka, od której nie można się oderwać aż do ostatniej kartki, która kończy przygodę z tą dwójką bohaterów. 

Moja ocena: 10/10

Walcz ze mną, czyli "Niepokorna królowa"




Autor: Meghan March

Liczba stron: 230
Wydawnictwo: Editiored


Keira i Lachlan dalej walczą ze sobą ogniście. Jednak coraz bardziej ciągnie ich do siebie. Czy tym razem zrozumieją, że są dla siebie ważni? Czy za przestaną walkę o władze? 

Kolejna część losów wybuchowej pary. Keira i Lachlan codziennie dogryzają sobie i prowadzą sprzeczki, które zarówno jedno i drugie pociąga. Ich wzajemna walka zbliża ich do siebie, lecz żadne z nich nie chce się przyznać do uczuć, które do siebie czują. 
W moim odczuciu jest to gorąca opowieść, która pokazuje jak przeciwieństwa choć się przyciągają to cały czas ze sobą walczą. Od początku do końca czuć w tych starciach siłę i zawziętość o dominację, a przede wszystkim o zrozumienie uczuć, które w nich siedzą. Jedynie przeszłość nie daje im o sobie zapomnieć, co prowadzi do wielu problemów, z którymi muszą się zmierzyć. 

Według mnie autorka dalej utrzymuje swój poziom, a przede wszystkim nie spotkała jej klątwa drugiego tomu. Dzięki temu z każdą kolejną stroną chce się więcej i więcej, co doprowadza do ciekawości tego, co na nas czeka w kolejnym tomie. 

Moja ocena: 10/10