Autor: Maja Jaszewska
Liczba stron: 190
Wydawnictwo: Editio
Józia przenosi się do Warszawy, gdzie stawia swoje pierwsze kroki w korporacji. Przez pracę przechodzi przemianę, dzięki której poznaje coacha Jacka oraz Michała - kolege z zajęć jogi. Zapatrzona w jednego, nie dostrzega uczuć drugiego. Czy Józia postępuje słusznie? Czy obiera właściwą drogę?
Józia to typowa dziewczyna, która w imię kariery poświęca wszystko, nawet kosztem rodziny. Podczas wywiadu poznaje Jacka przez którego dziewczyna się zmienia. Jej przemiana jest drastyczna. Ze spokojnej dziewczyny staje się niezdecydowaną mieszczanką.
Jak dla mnie bohaterka jest zauroczona Jackiem, gdyż nigdy nie poznała nikogo z wyższej sfery, a tym bardziej nie zna jak tacy ludzie potrafią być mściwi. Poznaje w tym samym czasie Michała, z którym uczęszcza na zajęcia z jogi, lecz ten chłopak nie jest w jej typie. Spędzają z sobą wiele czasu, ale iskry są tylko jednostronne.
Moim zdaniem bohaterka to zapatrzona w kariere dziewczyna, nie dostrzegająca innych rzeczy, a tym bardziej osób. Według mnie ta historia ciągnie się w nieskończoność i powinna parę momentów skrócić, gdyż nie wnosiły pomocnych chwil.
Jak dla mnie książka ma za mało emocji, a do tego akcja trochę się wlecze. Za bardzo poruszony został tutaj temat kariery w korporacji, którego jest za dużo i odciąga uwagę od bohaterów.
Moja ocena: 6/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz