Autor: A. S. Sivar
Liczba stron: 582
Wydawnictwo: Novae Res
Nadia poznaje Dominica na imprezie w klubie, gdzie dochodzi do nieprzyjemnej sytuacji. Gdy przyjaciółka proponuje jej wspólną pracę, dziewczyna jest zadowolona i się zgadza, ale gdy poznaje swojego nowego szefa, wracają do niej wspomnienia tamtej imprezy, gdyż to właśnie Dominic jest jej przełożonym. Czy Dominic i Nadia będę potrafili razem pracować? Czy może ta dwójka da się wciągnąć w wzajemne pożądanie?
Nadia to dziewczyna, która po skończeniu studiów dostała wymarzoną pracę dzięki przyjaciółce. Jednak poznając swojego szefa wracają do niej wspomnienia z imprezy, o której chciałaby zapomnieć.
Dominic to arogancki mężczyzna, który twardo dąży do swojego celu. Jako szef budzi respekt u wszystkich osób, ale jako facet przyciąga do siebie wiele kobiet. Jednak Nadia ze względu na wydarzenia ze swojej przeszłości nie daje się uwieść, przez co Dominic zaczyna o nią walczyć, co według wszystkich znajomych było jak na niego niespotykane.
"Konsorcjum tom 1" to moja pierwsza przygoda z autorką i powiem wam, że sięgając po nią nie zawiodłam się. Co prawda na początku nie byłam, co do tej książki przekonana, ponieważ dość, że ma ona prawie 600 stron to jeszcze z początku jest bardzo rozwleczona w czasie. Dopiero od połowy zaczęło się coś w końcu dziać.
Według mnie powyższa historia to mieszanina tajemnic, mroku, intryg, a przede wszystkim wzajemnego pożądania. Przede wszystkim czuć między bohaterami tą ognistą chemię oraz wzajemne przyciąganie. Jedynym minusem jak dla mnie są zbyt długie rozdziały, które można było podzielić na kilka krótszych, dzięki czemu czytało by się szybciej tą historię.
Moja ocena: 9/10
Moja ocena: 9/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz